„Odpowiedzialny detektoryzm”

Przedstawicieli Polskiego Związku Eksploratorów nie mogło zabraknąć na konferencji „Odpowiedzialny detektoryzm”, która odbyła się w Brzozie koło Brodnicy. Spotkanie to cieszyło się sporym zainteresowaniem historyków i pasjonatów historii, eksploratorów, miłośników zabytków, muzealników i specjalistów z zakresu ochrony zabytków. Organizatorem konferencji był Stowarzyszenie Brodnicka Grupa Eksploracyjno-Poszukiwawcza i Wójt Gminy Brzozie.

Konferencja „Odpowiedzialny detektoryzm”, która odbyła się 14 czerwca, zgromadziła blisko 60 uczestników z całej Polski, w większości jednak z województw: kujawsko-pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, pomorskiego, mazowieckiego i pojedyncze osoby z Wielkopolski. Nie zabrakło też przedstawiciela miesięcznika „Odkrywca”. Obecny był też przedstawiciel Polski Związek Eksploratorów w osobie rzecznika prasowego Związku – Karola Soberskiego. Spotkanie poprowadził Marcin Perliński z Brodnickiej Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej.

Konferencja ta – po zorganizowanym 9 czerwca w Olsztynie spotkaniu pod hasłem „Detektoryści. Pasja i historia”, gdzie omawiano odpowiedzialny detektoryzm – była jednym z najważniejszych w tym półroczu wydarzeniem w Polsce na którym spotkali się specjaliści związani z poszukiwaniami ukrytych depozytów i ochroną zabytków

Konferencja – profesjonalnie przygotowana przez członków Stowarzyszenia Brodnicka Grupa Eksploracyjno-Poszukiwawcza i z ciekawymi prelegentami – składała się z dziesięciu prelekcji podzielonych na trzy bloki, które wygłosili m.in. dr Katarzyna Zalasińska, dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marcin Sobaciński z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, sierż. sztab. Robert Niedźwiedź z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, przedstawiciele patrolu saperskiego z Jednostki Wojskowej 3136 w Chełmnie, dr Jadwiga Lewandowska z Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, Michał Młotek, autor książek i twórca portalu „Z dziennika odkrywcy” oraz znany z programu telewizyjnego „Poszukiwacze historii”, archeolog Olaf Popkiewicz.

Spotkanie pod Brodnicą było też okazją – szczególnie w kuluarach konferencji – do dyskusji o roli eksploratorów w relacjach z archeologami, czy też o skutkach i konieczności wprowadzenia zmian w Ustawie o ochronie zabytków i opieki nad zabytkami.

Aspekty prawne i przestępczość przeciwko dobrom kultury
W drugiej części wykładów, Marcin Sabaciński z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, omówił prawne aspekty dotyczące prowadzenia poszukiwań, a sierż. sztab. Robert Niedźwiedź z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy podjął temat zwalczania przestępczości przeciwko dobrom kultury w internecie przez Wydział do walki z cyberprzestępczością. – My jako policja nie walczymy z osobą, która znajdzie byle guzik. Nie wchodzimy im do mieszkań, a mimo to, takie zarzuty są wobec nas kierowane. My naprawdę ścigamy tylko poważne sprawy – stwierdził R. Niedźwiedź.

O skarbach, odkryciach i poszukiwaniach
W ostatnim bloku swoje prelekcje wygłosili: dr Jadwiga Lewandowska z Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, która mówiła o współpracy archeologów i detektorystów oraz o chwalebnych i haniebnych przykładach tej współpracy na przykładzie badań na ziemi dobrzyńskiej. Wskazała też, że do wielu odkryć doszło tylko dzięki zaangażowaniu się poszukiwaczy; Michał Młotek z Iławskiej Grupy Poszukiwawczej, autor portalu „Z dziennika odkrywcy”, który opowiedział historię odnalezienia depozytu hrabiego Hansa Joachima von Finckensteina (więcej na ten temat na stronie: www.zdziennikaodkrywcy.pl); archeolog Olaf Popkiewicz, który na przykładzie programu telewizyjnego „Poszukiwacze historii” zaprezentował wybrane aspekty eksploracji w świetle realizacji tego programu.

O przedmiotach niebezpiecznych i świadomości patriotycznej
W pierwszej części konferencji mogliśmy wysłuchać wykładu przygotowanego przez przedstawicieli patrolu saperskiego JW 3136 w Chełmnie. Mówili oni m.in. o tym jak się zachować i jak postępować w przypadku ujawnienia przedmiotów niebezpiecznych. Opowiadali czym różni się niewybuch od niewypału (wielu z obecnych na konferencji, szczególnie młodzież, nie rozróżnia tych pojęć). – Przedmioty wybuchowe i niebezpieczne ze względu na długi czas przebywania w ziemi są coraz bardziej niebezpieczne. Materiał wybuchowy znajdujący się w kadłubach pocisków, min, bomb, itp., zachowuje w dalszym ciągu sprawność. Zapalniki są z reguły skorodowane i mogą spowodować natychmiastową detonację – ostrzegali saperzy, którzy przedstawili też listę najbardziej niebezpiecznych przedmiotów wybuchowych na które możemy natrafić podczas poszukiwań w Polsce.

Po prelekcji, uczestnicy konferencji mogli także zobaczyć i zapoznać się ze sprzętem wykorzystywanym przez saperów z Chełmna. Prezentacja m.in. samochodów, przyczep z pojemnikiem przeciwodłamkowym czy kombinezon EOD-9, który służy do zabezpieczenia sapera, cieszyła się dużym zainteresowaniem.

Kolejnym wykładowcą był regionalista Marian Chwiałkowski, na co dzień kierownik Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Brodnicy, który mówił o wpływie znalezionych zabytków na kształtowanie świadomości patriotycznej młodzieży.

Zagrożenie dóbr kultury
Ostatnią prelekcję w tej części – ale na którą wszyscy z niecierpliwością czekali – wygłosiła dr hab. Katarzyna Zalasińska, dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W swoim wystąpieniu poruszyła temat związany z aktualnymi zagrożeniami dóbr kultury przestępczością i koniecznością reakcji ze strony państwa. – Zagrożenia obiektów zabytkowych zawsze były, teraz jednak są szczególnie istotne, kiedy część nieruchomości na której stoją obiekty, są bardzo wartościowe. W związku z tym obiekty są niszczone celowo, by odzyskać taką nieruchomość – podkreśla. – Innym zagrożeniem jest nielegalny wywóz obiektów zabytkowych, konkretnie zabytki archeologiczne, który jest konsekwencją różnego rodzaju działalności przestępczej: kradzieży lub nielegalnego wydobycia. Najczęściej wywozi się go jak najdalej od miejsca gdzie został pozyskany – dodaje.

W dalszej części swojej wypowiedzi, K. Zalasińska odniosła się do tematu, czym jest zabytek archeologiczny. – Bez względu na to, jak definiujemy zabytek archeologiczny, to jedna rzecz jest pewna: że zabytek archeologiczny o ile nie musi, nie powinien być wydobywany. My mamy taka tendencję do tego, że chcemy odkrywać. Uważamy, że lepiej jest, jeśli wyciągniemy zabytek archeologiczny z ziemi. Nie zawsze tak jest. Dlaczego? Po pierwsze, technika się zmienia i za 100, 200 lat będziemy mieli zupełnie inną technologię, dzięki czemu będziemy mogli o tym obiekcie dowiedzieć się znacznie więcej. Po drugie, nie ma takiej zasady, że my mamy dzisiaj prawo moralne, aby odkryć wszystkie tajemnice świata. Dajmy naszym dzieciom i wnukom pewne pole do popisu – zaznacza.

– Oczywiście nie wszystko co jest w ziemi, jest archeologią, jakkolwiek byśmy to definiowali. To nie zmienia faktu, że problem polega na tym, że dopóki tego nie wydobędziemy to nie wiemy z jakim obiektem mamy do czynienia. I tu jest ten problem, który dzisiaj jest przedmiotem naszej dyskusji, żeby znaleźć ten sposób, aby wyeliminować te zagrożenia, które realnie są związane z pasją, która nas tutaj dzisiaj zgromadziła. Z drugiej strony musimy stworzyć jasne reguły postępowania, tak aby pasja poszukiwania, eksploracji mogła się rozwijać. I głęboko wierzę w to, że to jest możliwe. Jedyną rolą państwa jest w tym momencie zagwarantowanie, że będą usuwane te zagrożenia dla dziedzictwa narodowego i dziedzictwa archeologicznego. Pierwszym korkiem jest to, byśmy sobie zdali sprawę jaka jest rola i znaczenie tego dziedzictwa. Szukajmy, poszukujmy, ale to jeszcze wcale nie znaczy, że zawsze wszystko musi zostać wydobyte – podkreśla i zaznacza: – Poszukiwania amatorskie mogą być zagrożeniem dla dziedzictwa narodowego, ale nie muszą być.

Dyrektor K. Zalasińska w swoim wystąpieniu podkreśliła, że jest zadowolona, że powstała organizacja integrująca środowisko poszukiwaczy (czyli PZE), dzięki czemu ministerstwo kultury ma wreszcie partnera do rozmów w kwestii zmiany prawa, którego przez ostatnie lata brakowało.

Reasumując
III Konferencja „Odpowiedzialny detektoryzm” zorganizowana przez Stowarzyszenie Brodnicka Grupa Eksploracyjno-Poszukiwawcza i Wójta Gminy Brzozie, pokazała, że środowisko poszukiwaczy, eksploratorów i detektorystów (bez względu jak ich będziemy nazywać) potrzebuje tego typu konferencji i debat popularno-naukowych w trakcie których jasno i rzeczowo, specjaliści z danej branży, będą przedstawiać i omawiać zawiłe meandry prawa, a także proponować zmiany, które będą akceptowane przez obie strony: poszukiwaczy i instytucje rządowe.
Dlatego można żałować, że takich konferencji jest w Polsce niewiele, bo zapewne zmieniły by one postrzeganie samych poszukiwaczy, a jednocześnie byłby okazją do konsultacji wszelkiego rodzaju zmian w prawie.
Inny sygnał z tej konferencji: środowisko poszukiwaczy (przynajmniej ci obecni na konferencji) bardzo liczy, że Polski Związek Eksploratorów będzie ich głosem i reprezentantem w rozmowach z ministerstwem.

Karol Soberski
Fot. Fundacja Historyczna  „Przywracamy Pamięć”

Dodaj komentarz